05.01.2010 Klopsia jest całkowicie nadprogramowa....Szła wczoraj w nocy środkiem szosy przysiadając jak tylko coś przejeżdżało. Czekała aż jakiś idiota się zatrzyma i ją pobierze. Trafiła na mnie :-/ Gdy wysiadłam położyła się kołami do góry i kazała się zanieść do samochodu. Kręgusłupa nie czuję do tej pory. Klopsia jest szczeniaczkiem, wielkim szczeniaczkiem. Waży stanowczo więcej niż worek węgla dĹşwigany do spółki, czyli powyżej 30 kg. Jest masywna nóżki ma jak słupy, a w klatce piersiowej ma ze 100 cm obwodu. Może mieć ok 8 miesięcy. Rano, wyspana, rzuciła się nam w objęcia-jest bardzo ufna i chętna do zabawy. Na normalnych psach jeszcze nie testowana. Pekińczyka Janka chciała zeżreć, ale nie dziwię się jej - ugryzł ją w zadek. BARDZO PILNIE SZUKA DOMU. Nie mamy dla niej nawet kojca - mieszka w budzie pomiędzy wybiegami.
26.01. Klopsia szczęśliwie okazała się psem zaginionym. Już jest z powrotem w swoim domu.