torbacz
29.07. Torbacz został zgłoszony jako koteczka podrzucona na klatkę schodową. Pani zadzwoniła w panice, że za moment się okoci, bo jest gruba i będzie nieszczęście. W biegu porwałam transporter, nie przyglądając się zawartości, i pognałam go weterynarza na sterylizację. Jakież było nasze zdziwienie gdy pacjent okazał się tłustym kocurkiem....Na szczęście zakochał się w nim klient lecznicy i młodziak zaraz po kastracji powędrował do nowego domku.