13.10.2013
Czasami na naszej drodze stają koty, które od pierwszego zamruczenia chwytają nas za serce. Nie są piękne, w standardowym znaczeniu tego słowa, nie są młode, czy w 100% zdrowe. Ale są wspaniałe i szukają miłości nie mniej, niż kociaki i młode koty, a może nawet bardziej. Bo ich czas wśród nas jest krótszy, dlatego mają mało czasu, żeby przez te ostatnie chwile poznać ciepło kolan, dotyk dłoni na grzbiecie, czy miłą barwę głosu TEGO człowieka. I żeby stać się dla człowieka TYM kotem.
Taką istotą jest właśnie Cezar. Nie jest już młody, to stateczny kawaler, który najchętniej śpi. Jest bardzo wychudzony i styrany życiem. Zdrowie też od czasu do czasu zaszwankuje, ale czy taki kot nie zasługuje na miłość?
Kto da miłość Cezarowi na ostatnie chwile? Kto zakocha się w tych pięknych oczach? Cezar czeka na swojego człowieka, który nie będzie patrzył oczami, a sercem.