10.05.2013.

Pimpek z Figiem trafili do nas po śmierci opiekunki. Początkowo szukaliśmy chłopakom wspólnego domu tymczasowego. Jednak w międzyczasie w lecznicy nastąpiła między nimi poważna bójka - Pimpek pobił kolegę   Nie wiemy jednak co się stało - może się bronił? Pimpek to starszy kocurek, ma 12 lat. Trafił teraz do Azylu, gdzie jest ŚMIERTELNIE wszystkim przerażony. Jednak do ludzi jest ok, tylko wystrachany nową sytuacją, do kotów się tuli i nie wdaje w bójki. Bardzo nam zależy na znalezieniu mu domu - tak wiekowe koty gorzej się aklimatyzują w warunkach azylowych a nie chcemy żeby w wyniku stresu pochorował się i powtórzył niedawną historię Tomiego, który tego szoku i sytuacji nie przeżył   Może ktoś się zlituje nad starszym kawalerem i ukocha w spokojnym mieszkaniu gdzie nie będzie trzeba się chować po kątach przed wszystkim?

10.02.2014.

 Pimpek po kilku miesiącach na szczęście wreszcie poczuł się u nas dobrze. Najszczęśliwszy jest w kuchni gdzie może korzystać ze swojego ulubionego "wodopoju"

10.01.2015.

Dziś umarł nasz kochany staruszek Pimpuś ;( 

Bardzo chcieliśmy znaleźc mu domek "spokojnej starości" - nie udało nam się, ale nie był u nas nieszczęśliwy. Zawsze miał pełną miseczkę z jedzonkiem, a apetyt mu dopisywał, zawsze coś podkradał, na co przymykaliśmy oko...  

Umarł spokojną śmiercią-we śnie, a jeszcze wczoraj wcinał "na deser" resztki ryżu kurczaczkiem po naszym szczeniaczku...

Śpij spokojnie Pimpek i niech Cię tam dobrze karmią maleńki.