25.11.2008.
Jedyny chłopak w całym miocie-stąd imię. Mimo, że jest u nas od małego pozostał dziki i nie szukający kontaktu z człowiekiem. Doskonale czuje się w towarzystwie innych kotów. Po wypadku w dzieciństwie zostało mu przymrużone jedno oko-ma lekko uszkodzoną gałkę oczną. Do adopcji wirtualnej.
05.2016
Rodzynek odszedł :( Mocznica go pokonała :(