Ciocie mówią, że ja jestem żywe sreberko. Nie wiem do końca co to znaczy, ale coś z tym, że ja lubię się dużo ruszać i bawię się prawie cały czas. I dlatego bym chciała zamieszkać z innym kotkiem, tak, żebym się po prostu miała z kim pobawić. Skaczę, biegam, poluję na pluszowe myszki a potem duuużo jem. Powiem Wam, że jak się już wybawię i najem to najbardziej na całym świecie chcę się przytulać do człowieka. Kocham spać obok, kocham spać na ludziach, koniecznie chcę spać w łóżeczku, obiecuję pomruczeć do snu. Wszystko mnie cieszy i mi się podoba. Bardzo bym chciała znaleźć domek, taki mój, taki na zawsze...
Alaska urodziła się ok. 15.05.2020r., jest odrobaczona, testy na choroby zakaźne ma ujemne, za chwilę zostanie zaszczepiona, mieszka pod Warszawą, kontakt w sparwie adopcji 603 651 388.