Cześć, mam na imię Chryzantemka, mam jakieś pięć miesięcy i szukam domku na zawsze. Urodziłam się na ulicy, ale to miejsce nie było dla mnie ani dla mojego rodzeństwa bezpieczne, jeździło tam dużo samochodów a ludzie nas tam nie chcieli. I tak trafiłam do cioć. Ludziom nadal nie do końca ufam, szukam domku, ale takiego który zrozumie przez co przeszłam i da mi tyle czasu i przestrzeni ile będę potrzebowała. Kocham za to kotki. Mogę zamieszkać z Waszym kotkiem, możecie też mnie adoptować z przyjacielem z domku tymczasowego – on bardzo kocha ludzi
Cześć, mam na imię Chryzantemka, mam jakieś pięć miesięcy i szukam domku na zawsze. Urodziłam się na ulicy, ale to miejsce nie było dla mnie ani dla mojego rodzeństwa bezpieczne, jeździło tam dużo samochodów a ludzie nas tam nie chcieli. I tak trafiłam do cioć. Ludziom nadal nie do końca ufam, szukam domku, ale takiego który zrozumie przez co przeszłam i da mi tyle czasu i przestrzeni ile będę potrzebowała. Kocham za to kotki. Mogę zamieszkać z Waszym kotkiem, możecie też mnie adoptować z przyjacielem z domku tymczasowego – on bardzo kocha ludzi.
I.2019
Marzenie malutkiej Chryzantemki się spełniło, zamieszkała w swoim domku na zawsze razem z Mazurkiem, przyjacielem z domku tymczasowego :)