Historia Szejka to jedna ze smutniejszych kocich i ludzkich historii z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia. Kocurek trafił do nas kilka miesięcy temu, był przez całe kilkuletnie życie zadbany – czesany, nieźle karmiony, został nawet wykastrowany. Potrzebował tylko jednego – domku. Wspaniałego, takiego jak on. I Szejk nawet domek znalazł, idealny, kochający i dbający, ale niestety mimo wielu prób i starań okazało się, że nie może w tym domku zostać. Szejk nie toleruje innych zwierząt – ani piesków ani kotków. Jest nieszczęśliwy, nieszczęśliwe są zwierzątka które z nim mieszkają. A Szejk jest wspaniały nie tylko z wyglądu – to delikatny, spokojny kocurek, wielbiciel wszystkich ludzi, tylko potrzebuje domku w którym będzie jedynakiem, nie może też zamieszkać z małymi dziećmi. Szejk jest zdrowy, zaszczepiony, wykastrowany, testy na choroby zakaźne ma ujemne, mieszka na Mazurach, ale może dojechać do Warszawy, kontakt w sprawie adopcji 603 651 388
Historia Szejka to jedna ze smutniejszych kocich i ludzkich historii z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia. Kocurek trafił do nas kilka miesięcy temu, był przez całe kilkuletnie życie zadbany – czesany, nieźle karmiony, został nawet wykastrowany. Potrzebował tylko jednego – domku. Wspaniałego, takiego jak on. I Szejk nawet domek znalazł, idealny, kochający i dbający, ale niestety mimo wielu prób i starań okazało się, że nie może w tym domku zostać. Szejk nie toleruje innych zwierząt – ani piesków ani kotków. Jest nieszczęśliwy, nieszczęśliwe są zwierzątka które z nim mieszkają. A Szejk jest wspaniały nie tylko z wyglądu – to delikatny, spokojny kocurek, wielbiciel wszystkich ludzi, tylko potrzebuje domku w którym będzie jedynakiem, nie może też zamieszkać z małymi dziećmi.
Szejk jest zdrowy, zaszczepiony, wykastrowany, testy na choroby zakaźne ma ujemne, mieszka na Mazurach, ale może dojechać do Warszawy, kontakt w sprawie adopcji 603 651 388
Kocurek ma dom :)