Dwa kocurki urodzone na działkach miały do nas przyjechać tylko na leczenie przeziębienia i na kastrację. Spodziewaliśmy się, że będą dzikie i niezainteresowane kontaktem z nami. No to sami zobaczcie jacy oni dzicy są – jeden przez drugiego pchają się do głasków i miziania. Nie mamy sumienia ich wypuszczać działki, tym bardziej że obecnie nie ma tam żadnego działkowca, nie miał by ich kto karmić i najprawdopodobniej nie przeżyłyby do wiosny… Nazwaliśmy ich Kajko i Kokosz, Kajko ma około pół roku, jest trochę młodszy i troszkę mniejszy , Kokoszek ma ok. 8 miesięcy. Kochają się bardzo, cały czas się przytulają do siebie, myją się nawzajem, taka prawdziwa kocia przyjaźń. Szukamy im najchętniej wspólnego domku, nawet domku tymczasowego, tak żeby nie musieli już siedzieć w klatce i żebyśmy nie musieli ich rozdzielać… Kajko i Kokosz są zdrowi, odrobaczeni, zaszczepieni, wykastrowani, testy na choroby zakaźne mają ujemne, mieszkają w Warszawie, kontakt 603 651 388
Dwa kocurki urodzone na działkach miały do nas przyjechać tylko na leczenie przeziębienia i na kastrację. Spodziewaliśmy się, że będą dzikie i niezainteresowane kontaktem z nami. No to sami zobaczcie jacy oni dzicy są – jeden przez drugiego pchają się do głasków i miziania. Nie mamy sumienia ich wypuszczać działki, tym bardziej że obecnie nie ma tam żadnego działkowca, nie miał by ich kto karmić i najprawdopodobniej nie przeżyłyby do wiosny… Nazwaliśmy ich Kajko i Kokosz, Kajko ma około pół roku, jest trochę młodszy i troszkę mniejszy , Kokoszek ma ok. 8 miesięcy. Kochają się bardzo, cały czas się przytulają do siebie, myją się nawzajem, taka prawdziwa kocia przyjaźń. Szukamy im najchętniej wspólnego domku, nawet domku tymczasowego, tak żeby nie musieli już siedzieć w klatce i żebyśmy nie musieli ich rozdzielać…
Kajko i Kokosz są zdrowi, odrobaczeni, zaszczepieni, wykastrowani, testy na choroby zakaźne mają ujemne, mieszkają w Warszawie, kontakt 603 651 388
Kocurki zamieszkały razem :)