16.01.2018

Chlapek ma ok 8 latek i w schroniskowym boksie przeżył połowę swojego życia... dla pieska który zawsze miał swój domek byłby to wiek dojrzały, w pełni sił i jeszcze długie lata przed nim...
Chlapek jest już zniszczony 4 latami pobytu w więzieniu za karę, za ludzką bezmyślność. Przez 4 lata mieszkał w malutkim boksie i jedyne co mógł robić to wypatrywać zza krat z nadzieją że kiedyś przyjdzie człowiek który podaruje mu odrobinę radości, miłości i własny domek... Czekał na to pół swojego życia, nie stracił nadziei ani radości życia. Wciąż ma w sobie pełno radości której nie miał do tej pory kogo obdarować
Nie doczekał się na swojego człowieka. Mimo tych pięknych oczek wpatrzonych w każdego kto tylko chciałby na niego spojrzeć.. Doczekał się tylko nas...
A my możemy mu zaoferować tylko większą przestrzeń... więcej spokoju, mniej hałasów.
Chlapek teraz zamieszka na dużym wybiegu z nowym towarzystwem i codziennie będzie mógł wychodzić na spacerki aby się wybiegać. Ciągle to nie jest jednak to co mogłoby mu wynagrodzić stracone lata...
Każdy piesek powinien mieć swoją rodzinę, swój cieplutki kącik i kogoś kogo mógłby codziennie rozweselać tylko tym że jest i kocha...