Rude ale nie wredne ♥
08.06.2017 r.
Dostaliśmy "cynk" o bezdomnej suni, która oszczeniła się przy ruchliwej drodze i do tego w odpływie. Na nic było zwlekanie, od razu pojechaliśmy i spróbowaliśmy rodzinkę wyciągnąć. Okazało się, że sunia koczuje tam od pół roku i uchodzi za dziką ponieważ nikomu jeszcze nie udało się jej pogłaskać, nawet najlepszy kawałek mięsa nie mógł przezwyciężyć jej lęku przed ludźmi ale szczeniąt broniła groźnym szczekaniem i warczeniem. Długo trwało wydobywanie rodzinki ale wreszcie z pomocą Straży Pożarnej udało się :) Szczęśliwie dotarła do Nas Iskierka z dziećmi.
Już po pół godzinie z wdzięcznością lizała nam ręce. Całą noc przespała jak kamień, można było tuptać, szleścić ale Iskierka wreszcie mogła poczuć się bezpiecznie i nic nie mogło przerwać tego snu. Dała nam się poznać jako cudowna sunia. Niezwykle łagodna i zabiegająca o kontakt z człowiekiem. Wpatrzona w niego jak obrazek i ślepo za nim podąrzająca. Sami nie możemy uwierzyć, że suczka przez pół roku nie dała się nikomu dotknąć skoro dziś tak kocha ludzi. Ale wiadomo jak to jest. Na wsi raz pieszczota a raz kopniak i kamień. Zależy na kogo trafi... Na szczęście dziś już Iskierka jest bezpieczna i obiecaliśmy jej, że tak już będzie do końca jej dni.
Kontakt: 664 260 947
08.2017 r.
Iskierka zamieszkała w Łodzi :)