maślaczek
Zabrany jako 3-miesięczny kotek z piwnicy na ul. Grzybowskiej. Dość szybko się oswoił, jest łagodny i raczej spokojny. Po przebytym w dzieciństwie kocim katarze została mu zaćma na jednym oczku. Szuka domku najchętniej z drugim kotem do towarzystwa. Był bardzo chorowity. Spędził kilka tygodni w lecznicy, przeszedł mnóstwo badań, nigdy nie została odkryta przyczyna jego chorób.