Maniek
Maluchy zostały najprawdopodobniej wyrzucone z domu z powodu stanu zdrowia.Miały pięć miesięcy kiedy pewien Pan taksówkarz dostrzegł je na trawniku w centrum Warszawy. Na szczęście zlitował się nad kocim nieszczęściem
i powiadomił nas - złapał kotki i zawiózł we wskazane miejsce.
Koteczka Maniana w szoku biegała jak oszalała po zderzając się ze wszystkim-jest całkowicie niewidoma i ta sytuacja była dla niej ogromnym szokiem.
Jest dzikowata ale to normalne u niewidzącego, młodego kotka-musi oswoić się ze swoim stanem i nauczyć się w miarę normalnie funkcjonować
15.03.2012
Hmmm.
Wszystkich nas spotakała niespodzianka - Maniana okazała sie Mańkiem.... Specjalnei nie grzebaliśmy w podwoziu kota po przyjeździe, ufając pierwszym opiniom weterynarza, przez którego ręce przeszły... a tu takie zaskoczenie.. ;-)
W każdym razie oba chłopaki już wykastrowane, a Marko ma usunięte oczko, a Maniek nie - on nie widzi na oczy, ale nie paćka mu się nic więc nie ma na razie potrzeby usuniecia. ale mimo wszystko przenosimy ich do specjalnej troski.