01.04.2017.
Pod naszą opiekę trafiły z remontowanego gmachu Politechniki w Warszawie dwa zupełnie dzikie kotki - Pingwinek i Zezula. Pingwinek ma około sześciu lat, w 2011r. malutkiego Pingwinka jego kocia mama przyprowadziła na miejsce karmienia. Kociczka zniknęła a Pingwinek został. Od początku był bardzo nieufny w stosunku do ludzi, agresji nie wykazywał, ale bał się jak ognia, zupełnie zatem nie nadaje się na kotka adopcyjnego. Zamieszkał na naszym terenie dla dzikusków.