08.08.2016 r.
Koteczka została złapana przez karmicielkę na sterylizację. Złapana jako totalny dzikus. Podejmowaliśmy wszelkie próby oswojenia jej bo jesteśmy pewni, że udałoby się znaleźć cudowny domek ale niestety. Kicia nie podziela naszych śmiałych prognoz. Nie mając większego wyboru wypuściliśmy małą do naszego Kociego Świata i stała się kocią zjawą. Podobno jest ale nigdzie jej nie widać - przez co jesteśmy pewni, że zostanie z nami na stałe. Na całe szczęście dobrze czuje się wśród innych kotów więc będzie jej u nas dobrze :) Mimo to przydałaby jej się wirtualna opieka - może ktoś byłby chętny wsprzeć malutką?